Otworzyłem na pierwszej stronie i po kilkunastu godzinach zamknąłem na ostatniej. Wsiąkłem, wpadłem, przenicowała mnie ta książka, wywróciła na lewą stronę.
Woroszyłowgrad Serhija Żadana w TVP Kultura!
20 kwietnia, godz. 16:00
Sztuka czytania, TVP Kultura
Wydawnictwo Czarne na II Targach Książki w Białymstoku.
W dniach 19-21 kwietnia zapraszamy na nasze stoisko nr 7 w Operze i Filharmonii Podlaskiej.
Specjalnym gościem targów będzie Krzysztof Varga, który spotka się z czytelnikami 20 kwietnia (sobota) o godz. 12:30.
Wstęp wolny!
Lekturę „Praskiego elementarza” porównać można z upajaniem się o nieprzyzwoitej godzinie czeskim duchem w praskiej piwiarni. Takiej lektury nie wolno przegapić.
Zapraszamy do przeczytania na stronach radia TOK FM wywiadu z Johnem Gimlette, autorem Dzikiego Wybrzeża.
Beata Chomątowska rozpoczyna przygodę z Muranowem z mapą w ręku. Jako osoba z zewnątrz dostrzega to, co dla oswojonych z otoczeniem może pozostawać niewidoczne.
Dzięki tej lekturze można się przekonać jak interesujące jest życie. Jak wiele nieprawdy kryje w każdej odpowiedzi „nic ciekawego” na pytanie:„co u Ciebie?”.
DeWitt został doceniony nie tylko w swoim rodzimym kraju (Nagroda Kanadyjskiego Stowarzyszenia Pisarzy), ale także na świecie — o czym świadczy znalezienie się książki w finale Nagrody Bookera w 2011 roku, najbardziej prestiżowej nagrody literackiej Wielkiej Brytanii za powieść anglojęzyczną. Polecam i zapraszam do lektury!
To fascynująca opowieść o trwającym nadal i ciągle żywym procesie rozpadu Związku Radzieckiego.
O Abchazji i Ostatnich świadkach w radiowej Dwójce
W sobotę 13 kwietnia o godzinie 12:00 gośćmi Katarzyny Nowak w audycji „Przestrzenie kultury. Literatura non-fiction” będą profesor Jerzy Kochanowski, który opowie o książce Swietłany Aleksijewicz Ostatni świadkowie (tłum. J. Czech) oraz Wojciech Górecki ze swoją najnowszą książką Abchazja.
Gorąco polecamy!
Wikingowie i gangsterzy
„Norweska mafia, czyli zorganizowana przestępczość, nieniepokojona rosła w siłę. Rzecz jasna, to nie jest tradycyjna organizacja mafijna na wzór włoski, ale w warunkach norweskich wystarczająco groźna” — mówi Kjetil Stensvik Østli w rozmowie z Piotrem Pytlakowskim, „Polityka”.
Przypadek „Południa” Andrzeja Muszyńskiego jest o tyle osobliwy, że autor naprawdę zabiera czytelnika w podróż do świata, który pozostaje wciąż tajemniczy i niezrozumiały dla przeciętnego Europejczyka.
Muszyński w swym debiucie prezentuje styl zadziwiająco dojrzały i bogaty. Plastyczne opisy mają w sobie coś z liryki, a trochę też z realizmu magicznego, który często cechuje miejsca odległe od naszej codzienności.
„Byliśmy przyszłością” jest niczym pamiętnik napisany przez jedno ze zunifikowanych dzieci z „Nowego wspaniałego świata”. Jednak w przeciwieństwie do Huxleya, Jael Neeman opisuje swoje dzieciństwo w utopii zrealizowanej, w świecie kibucowej „nowej wiary”.
De Waal pisze znakomicie — oszczędnie, bez sentymentów, z brytyjskim dystansem i mądrością człowieka nieskłonnego do ferowania wyroków. Ta książka może być dla wielu odkryciem sezonu.
„Wielki głód” to fascynująca opowieść napisana z wielką erudycją i stylistyczną brawurą.
Jej debiutancka powieść ma trafić do polskich księgarń za rok, już teraz natomiast możemy zagłębić się w lekturze tego ostatniego dzieła. Lekturze, obok której nie sposób przejść obojętnie.
Strach Petera Godwina w radiu TOK FM.
Zachęcamy do słuchania audycji Poczytalnia w najbliższą sobotą (6.04) po godz. 17:00!
„Listy” Kerouaca i Ginsberga to kronika trudnej przyjaźni dwóch ekscentryków, egomaniaków, wręcz świrów, słowem – dwóch fascynujących artystów. Ludzka komedia w kostiumach z epoki, w korespondencyjnych odcinkach.
Wywiad z Miljenko Jergoviciem dla portalu Xiegarnia.pl
"Miejsca, w których splata się wiele kultur są miejscami najbardziej tragicznymi. W nich nienawiść jest najżywsza" – mówi Miljenko Jergović.
Książka Dariusza Rosiaka „Człowiek o twardym karku. Historia księdza Romualda Jakuba Wekslera-Waszkinela” składa się z rozmów autora z człowiekiem, który upiera się, że jest zarówno księdzem, jak i Żydem, oraz z jego bliskimi i dalszymi znajomymi, którzy często zaprzeczają nie tylko jego relacjom, ale i jedni drugim. Powstał z tego portret bardzo wielostronny.
Czyta się ją z niesłabnącym zainteresowaniem i rosnącym szacunkiem dla sześćdziesięcioletniego pisarza, który zaskakuje energią i wzbudza podziw swą mądrością. Świetna rzecz.
Jest jednak w tej książce fragment, który mnie zachwycił – i co ważniejsze – który mi się przydał i który mi na dłużej zostanie. To syntetyczny opis dziejów Gabonu. REWELACJA!