Ewa Winnicka, Greenpoint. Kroniki Małej Polski
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Nowojorski Greenpoint – przedsionek ziemi obiecanej, do którego od ponad stu pięćdziesięciu lat przybywają Polacy w poszukiwaniu lepszego życia. Budują swoje kościoły, sklepy, kluby. Niektórzy dorobili się milionów, inni poszli na dno.
Książka Ewy Winnickiej to wciągająca kronika tego zakątka Brooklynu. Autorka opowiada o historii „Polish neighborhood”, poczynając od XVII wieku, poprzez kolejne punkty zwrotne, fale imigrantów, rewolucje i przełomy. Zagląda przez okna do zatłoczonych „sabłejów”, odwiedza przytułki dla bezdomnych i eleganckie apartamenty, podczytuje listy i pamiętniki, podgląda wesela i pogrzeby. Słucha opowieści o miłości i nienawiści, ambicji i rezygnacji. Razem ze swoimi bohaterami śni amerykański sen, który tylko dla niewielu się ziści. To jest opowieść nie tylko o Małej, ale i o Dużej Polsce. Czy mogliśmy podbić Amerykę?
-
Z tunelu metra przy Greenpoint Avenue po raz pierwszy wyszłam na powierzchnię w sierpniu 2001 roku i była to fascynacja od pierwszego wejrzenia. Greenpoint nie przypominał żadnego polskiego miasteczka, a jego mieszkańcy – żadnej społeczności między Odrą a Bugiem. Niczego takiego w Polsce nie było. Greenpoint zdawał się po prostu syropem z Polski. Polską zagęszczoną, słabo rozpuszczającą się w nowojorskim roztworze. Dla kogoś takiego jak ja, kto na progu dorosłego życia pragnął rozłożyć, usystematyzować, obejrzeć z kilku stron i odłożyć na właściwe miejsce elementy własnej tożsamości, stał się najlepszym środowiskiem.
-
Greenpoint – amerykański sen, polski groch z polską kapustą. Często sentymentalny i ckliwy jak landszaft na ścianie u babci. Każda historia jest tu jak odcinek telenoweli. Czasem bliżej nieba, częściej bliżej piekła. Ewa Winnicka oddaje głos swoim bohaterom i układa z ich świadectw realistyczną, chwilami brutalistyczną opowieść o wyimaginowanej ziemi obiecanej kilku pokoleń emigrantów, która zbyt często okazywała się grajdołem. Wychodzi z tego niezwykła ludowa epopeja – bez znieczulenia.
-
Getto i azyl jednocześnie - są tam polskie kościoły, polskie sklepy, polscy sąsiedzi. Czyli namiastka opuszczonej ojczyzny. Autorka przygląda się mieszkańcom i pokazuje, jak Greenpoint się zmienia.
-
Winnicka unika publicystyki. Niczego nie komentuje, pozwala swoim rozmówcom się wygadać, nawet gdy mówią rzeczy szokujące.
-
Koloryt tej książki jest niebywały, od historii nie można się oderwać, choć to najczęściej zwykli obywatele, niemedialni, nieodznaczeni. Ale Amerykę i jej bogactwo zbudowali przecież właśnie podobni do nich przybysze.
-
Winnicka – wybitna reporterka [...] – starannie układając swoją opowieść z materiałów historycznych, publikowanych wcześniej świadectw, a przede wszystkim relacji przez siebie zebranych, powstrzymuje się od komentarza, a tym bardziej ocen.
-
Ale najnowsza książka Ewy Winnickiej jest także jeszcze jednym doskonałym studium przypadku, któremu na imię polskość. Historyczna część tej opowieści to zapis kłótni, zdrad, nieporozumień, braku sympatii, szacunku i zaufania. Na Greenpoincie - i, szerzej, w zasadzie w każdym zakątku Stanów Zjednoczonych - nasi rodacy (imigranci) natychmiast zaczęli się dzielić i różnić, wywyższać i jednocześnie zamykać w narodowym getcie. Reporterka umiejętnie wyjaśnia, jak to się stało, że Polacy nie byli w stanie odegrać znaczącej roli w rozwoju największej potęgi świata, jak żyjąc tam, myśleli głównie o tym, co tu, o tym, jak bronić polskości. To książka-przestroga i książka-lustro jednocześnie.
-
Ta książka stanowi w istocie nieszablonową diagnozę zbudowanego z wyobrażeń miasta; to opowieść o bogactwie i biedzie, które sąsiadują tam ze sobą.
Wydanie I
- Kategoria: Literatura faktu
- Seria wydawnicza: Amerykańska
- Data publikacji: 16 czerwca 2021
Okładka twarda
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 408
- ISBN: 978-83-8191-223-5
- Cena okładkowa: 49,90 zł
E-book・Greenpoint
- ISBN: 978-83-8191-281-5
- Cena okładkowa: 39,90 zł