Norman Lewis w „Neapolu ’44” bezbłędnie opisał chaos, nędzę i cierpienie, skonfrontował „brud wojny” z malowniczymi włoskimi widokami. Doskonale skrojone zdania, sugestywne opisy oraz barwne — raz absurdalne i ironiczne, a raz dojmujące i naturalistyczne — scenki rodzajowe składają się na kompleksowy obraz miasta powoli dźwigającego się z upadku.
Najbardziej zaskakujące były pierwsze reportaże, pisane jeszcze pod zaborami, ponad sto lat temu.
Muszyński to autor, którego karierę trzeba zacząć śledzić, bo jego zbiór opowiadań wiejskich pt. „Miedza” stanowi dowód na niezwykły talent, fantastyczną umiejętność podglądania świata.
Paulina Małochleb, „Znak”, Nr. 4 z 04.2014Książka Gaity jest wzruszającym wspomnieniem szlachetnego człowieka, świadectwem bezkompromisowej miłości ojca i syna, a także interesującym studium australijskiego społeczeństwa w drugiej połowie XX wieku.
Cichy wydobywa, wypreparowuje miasto ze wszystkich spraw, które się w nim toczą, nawet z czasu. Wszystko trwa zamknięte w znanym cyklu pór roku. Chociaż nawet w tym zatrzymanym kadrze istnieje przeszłość, choćby krawężnik z czasu getta. Ten eksperyment, który przeprowadza na sobie i na czytelniku Cichy, jest odkrywczy. Bo zamiast tradycyjnej opowieści o mieście dostajemy przykuwającą „relację na żywo ze spadania liści”.
To powieść niezwykła, która niesie czytelnika jak w narkotycznym śnie przez sceny pijaństwa i upodlenia, seksualnych orgii, bólu i strachu, rozkoszy i zapomnienia. Pokazuje nie tylko Czechosłowację – z niezwykłym realizmem opisuje też obozy dla uchodźców w Austrii i we Włoszech, które są czyśćcem dla ludzi zakażonych komunizmem. Ta książka pokazuje życie jako brudną i odrażającą wegetację, jej bohaterowie to margines marginesu społecznego; pełzają po samym dnie, zmuszeni do robienia rzeczy najbardziej rozpaczliwych i często najpodlejszych.
Kup książkę Lodowa kąpiel autorstwa Kjell Ola Dahla, a otrzymasz 25% rabatu na pozostałe tytuły z serii Ze Strachem!
Warto przyjrzeć się gównu bliżej, wyzbywszy się uprzedzeń i uzbroiwszy w wiedzę. „Ciemna materia” to znakomita zachęta do namysłu nad życiem, czyli poniekąd nad gównem. Lekko napisana, dowcipna i mądra. O gównie da się pisać erudycyjnie (bibliografia imponuje rozmachem) i przystępnie.
Azjatyckie religie kojarzą się z łagodnym mistycyzmem. „Góra w Tybecie”, proza subtelna, wyważona, malarska, ukazuje inne ich oblicze: zarazem surowy i barokowy demonizm związany z bezkompromisową akceptacją własnej śmiertelności.
Piotr Kofta, „Wprost” z dn. 31.03.14Znakomity zmysł analityczny i chłodne, realistyczne spojrzenie na świat świadczą o jego intelektualnej klasie. Z drugiej strony mamy wątki osobiste – udanie wplata swoje doświadczenia dyplomatyczne: z kart książki dowiadujemy się masy wiedzy o funkcjonowaniu i realiach dyplomacji, co dziełu wychodzi tylko na dobre. Dobrze się czyta człowieka kompetentnego, który wie, o czym pisze.
„Widziałem ją tej nocy” jest hołdem złożonym przeszłości: to melancholijna i nostalgiczna narracja o dziejach już domkniętych, a przez to nieubłaganych.
Thubron (...) ze zdumieniem spostrzega, że jego podróż staje się wędrówką w głąb rodzinnej przeszłości. Nieoczekiwanie przynosi ze sobą ukojenie, łagodzi poczucie utraty, towarzyszące mu od czasu śmierci rodziców i siostry.
(...) opowieść o Romulusie Gaicie fascynuje nas i oczarowuje, udowadniając przy tym, że człowiek jest w stanie przetrwać wszystko, jeśli tylko kocha.
Kjell Ola Dahl po raz kolejny pokazuje, że norweski kryminał potrafi nie tylko pytać o zbrodnię, ale i o kondycję społeczeństwa – o moralność, równość. „Lodowa kąpiel” z jednej strony mocno trzyma się utartych gatunkowo schematów, z drugiej jednak stara się je łamać.
Monika Sznajderman i Małgorzata Rejmer nominowane do Gwarancji Kultury 2014!
Znane są już nominacje do tegorocznej nagrody Gwarancje Kultury – wśród nominowanych znalazły się Monika Sznajderman i Małgorzata Rejmer.
Monika Sznajderman nominowana jest w kategorii menedżer kultury za osiemnaście lat konsekwentnej i tytanicznej pracy wydawniczej, za odkrycie dla polskich czytelników nowych autorów, rejonów i tematów. Za wierność przekonaniu, że literatura polska reportażem stoi.
Małgorzata Rejmer natomiast ma szansę na nagrodę w kategorii Literatura za Bukareszt. Kurz i krew, zbiór reportaży z miasta pełnego śladów dawnej świetności i upadku, za przejmujące historie mieszkańców Bukaresztu, zawieszonych pomiędzy spuścizną komunistycznej dyktatury Ceausescu a światem Zachodu. Za język reportażu najwyższej próby.
Gratulujemy i trzymamy kciuki!
Ogłoszenie laureatów i wręczenie nagród nastąpi 11 kwietnia 2014 r. o godz. 20:00 w Telewizji Polskiej i będzie transmitowane na żywo na antenie TVP Kultura.
Niejedno może nas w tej fabule zaskoczyć. Oryginalne zakończenie, do którego prowadzi wyboista droga. Wydarzenia pokazane z punktu widzenia kilku zupełnie różnych od siebie postaci. Bezduszne motywy działań mordercy. Postać medium, która wywraca śledztwo do góry nogami. I wplecione wątki z życia prywatnego komisarza. To wszystko sprawia, że „Świadek” nie pozwoli nam zasnąć spokojnie, dopóki nie przeczytamy strony do końca, a potem kolejnej i kolejnej…
I zaprawdę, trudno się z tym przeświadczeniem nie zgodzić. Każda propozycja literacka amerykańskiej artystki, to bowiem prawdziwe poetyckie, czy też prozatorskie święto. Nie inaczej jest z jej kolejną książką „Obłokobujanie”.
To rock’n’roll i poezja w jednym. Życie i twórczość, iluzja i rzeczywistość, coś przyziemnego i mistycznego zarazem.
Ta książka jest pochwałą spokoju i skupienia – wyraźnie przydatnych w poznawaniu takiego kraju jak Afganistan.
Paulina Stolarek „Voyage” z dn. 01.04.14Przy zakupie „Góry w Tybecie” autorstwa Colina Thubrona (przekł. Paweł Lipszyc), otrzymasz 30% rabatu na pozostałe tytuły z serii Orient Express!
Z radością informujemy, że "Farma lalek” Wojciecha Chmielarza znalazła się w finale nagrody Kryminalnej Piły. Laureata poznamy już 4 kwietnia. Trzymamy kciuki!
(...) Jest również Wdrapałem się na piedestał książką, która uczy nas czytać symbole walki z władzą. Uczy nas tego, jak interpretować krople, które drążą skałę.
Proza Muszyńskiego jest wyjątkowa. Dość oszczędna w słowach, ale pełna realnego przekazu.
„Oczy zasypane piaskiem” to kolejna, bardzo dobra zresztą, opowieść Smoleńskiego o gordyjskim węźle, pomięci z kamienia i o trudnych relacjach sąsiedzkich. Potrzebna i ważna publikacja, która pozwala lepiej poznać i zrozumieć fragment trudnej i skonfliktowanej rzeczywistości.
Ogrom treści w żadnym stopniu nie nuży. Wręcz przeciwnie – czuć, że w żyłach Åsbrink płynie ta sama krew, która płynęła w żyłach Stiega Larssona. Historię z „Czułego punktu” napisało życie, a wydaje się, że wymyślił ją jakiś genialny twórca kryminałów.