- W historii tej pobrzmiewają tony komiczne, tragiczne i sentymentalne. Sens tej powieści tkwi w jej różnorodności, polifoniczności.Maciej Robert, polityka.pl
- W końcu najnowsza książka Bawołka to śmiech przez łzy i podsumowanie własnej kariery pisarskiej. Ilość włożonych tutaj uczuć i złotych myśli spokojnie starczyłaby na kilka arcydzieł.Michał Wnuk, lubimyczytac.pl
- Autor „Skrawków dla Iriny” nie pasuje ani do „gromady” na prowincji, ani do próżnej Warszawy; kocha literaturę, ale ma w nosie środowisko twórców. Piękna ciapa albo banita z wyboru, z pewnością jedno z najważniejszych zjawisk w polskiej literaturze współczesnej.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./Nr 39 z dn. 19/25.09.22
- Po dawnym SPATiF-ie przetrwały przede wszystkim barwne anegdoty, które do dziś wyrażają ducha PRL-u. W zajmującą historię postanowiła je przekuć Aleksandra Szarłat.KUKBUK, kukbuk.pl
- Do akt zaglądała autorka świetnie udokumentowanej książki – Aleksandra Szarłat nie tylko przekopała archiwum bezpieki, ale odbyła wiele rozmów z żyjącymi bywalcami klubu, a także przeczytała mnóstwo literackich utworów, w których pojawiają się opisy spatifowej rzeczywistości tamtych lat.Leszek Bugajski, „Wprost”, T./Nr 37 z dn, 19.09.22
„[…] podobnych miejsc, podobnych historii było mnóstwo, ale ogromna ich część została zapomniana. O Dębrzynie z jakiegoś powodu pamiętano. Ktoś zaczął malować białe krzyże na drzewach. Ktoś przynosił kwiaty do miejsc, gdzie uważano, że spoczywają ofiary. […] Pojawiały się też publikacje prasowe, powstały dwa filmy dokumentalne. Dlatego do dziś temat wciąż pozostaje żywy. Choć przez lata wielu mówiło o nim szeptem, a niektórzy po prostu milczeli”. Z Rafałem Hetmanem, autorem książki Las zbliża się powoli, rozmawiał Przemysław Gulda.
O tym, co się dzieje, kiedy kryzysy ekologiczne i polityczne lub społeczne nakładają się na siebie, mówi Michał Sutowski. Polecamy podcast Krytyki Politycznej, w którym mowa między innymi o reportażu Timothy'ego Egana Brudne lata trzydzieste (tł. Mariusz Gądek).
Gościem Michała Nogasia w Radiu Nowy Świat był Aleksander Gurgul, autor książki Podhale. Wszystko na sprzedaż.
„Pańskość brała się z dominacji. Bo pana nie ma bez chama” – mówi Kacper Pobłocki, finalista Nagrody Literackiej Nike za Chamstwo, w rozmowie z Wojciechem Szotem w Gazecie Wyborczej. Zachęcamy do lektury wywiadu!
30% rabatu na książki z serii Sulina!
Z okazji premiery książki Rafała Hetmana Las zbliża się powoli w dniach od 20 do 26 września kupicie wybrane tytuły z serii Sulina z 30% rabatem.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni w alei Jana Pawła II 45a/56 (pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).
Rabat dotyczy książek papierowych oraz e-booków.- Miriam Toews, która w powieści zmyśla rozmowę kobiet planujących odejść z kolonii, napisała właściwie przypowieść.[...] Drażni mnie ta przypowieść, ale czuję po tej niewygodzie i własnych ciarkach, że jest prawdziwsza, niżbym chciała. Oraz, jak to przypowieść – nie jest tylko o mennonitach.Zuzanna Radzik, tygodnikpowszechny.pl
- Baldwin [...] stworzył znakomity i wnikliwy reportaż pokazujący złożone oblicze miasta.Natalia Miller, „Rzeczpospolita”,DZ./Nr 217 z dn. 17/18.09.22
„Praca nad książką o Kornwalii była dla mnie zderzeniem z mitem o tym, skąd pochodzę” – mówi Lamorna Ash, autorka książki Skryte, jasne, słone w rozmowie z Martą Strzelecką.
- Słodko-gorzka opowieść o poszukiwaniu szczęścia.„Magazyn Literacki Książki”, M./Nr 7/8 z dn. 08/07.22
- „Mleko i głód” Broder to przewrotna pochwała fizjologii – powieść, najogólniej rzecz biorąc, opisuje romans dwóch kochających jedzenie Żydówek. Jedna z nich, aby utrzymać akceptowalny społecznie wygląd, wiele lat poddaje swoje ciało reżimowi, licząc dokładnie kalorie każdego posiłku oraz ograniczając w swoim życiu sytuacje, które mogłyby się przyczynić do niekontrolowanego jedzenia bądź picia (przy czym jest to, co ważne, utrzymane w lekkim, czasem po Gombrowiczowsku groteskowym, a jednocześnie pornograficznym tonie). Druga jest po prostu absolutnym, obfitym wcieleniem niczym niezmąconej radości z jedzenia.Monika Ochędowska, dwutygodnik.com
- „Głosy kobiet” są nie tyle krytyką patriarchatu, ile intelektualną przeprawą ku wyzwoleniu z niego. To opowieść o kobietach gotowych wyruszyć w nieznaną przestrzeń, by stworzyć własną mapę i sformułować manifest albo rewolucyjną deklarację, w której ujmą zasady, na jakich będą budować nową wspólnotę, i wartości, jakie będą jej przyświecały.Dorota Wodecka, „Wysokie Obcasy”, T./Nr 36 z dn. 10/11.09.22
30% rabatu na książki o współczesnej kulturze!
Z okazji premiery książki Ewy Szponar Fabryka splendoru w dniach od 13 do 19 września kupicie wybrane tytuły o współczesnej kulturze z 30% rabatem.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni w alei Jana Pawła II 45a/56 (wejście od ul. Nowolipki; pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).
Rabat dotyczy książek papierowych oraz e-booków.- Sąd Społeczny badał sprawy, których nie było w „zwykłym” kodeksie karnym. Zachowania wobec dobra i zła, życia i śmierci. Osądzał wybory ludzi w czasach, gdy na ziemi otworzyły się wrota piekielne.Andrzej Nowak-Arczewski, „Newsweek Polska”, T./Nr 37 z dn. 12/18.09.22
- Mistrzowsko napisana powieść Toews jest głosem w obronie ofiar patriarchatu i religijnego fundamentalizmu, które często mamy na wyciągnięcie ręki, czego nie chcemy widzieć lub po prostu nie widzimy.Marcin Zegadło, „Newsweek Polska”, T./Nr 37 z dn. 12/18.09.22
„Mit góralszczyzny bardzo się rozjeżdża z rzeczywistością. Przykro mówić, ale góral stał się memem” – mówi Aleksander Gurgul, autor reportażu o Podhalu, w rozmowie z Mateuszem Demskim. Całą rozmowę znajdziecie w Tygodniku Przegląd.
Pałace na wodzie Adama Robińskiego oraz Mimowolne cyborgi Łukasza Kamieńskiego znalazły się pośród książek nominowanych do „Złotej Róży”, nagrody przyznawanej przez Festiwal Nauki w Warszawie, Instytut Książki i miesięcznik „Nowe Książki”. Autorom serdecznie gratulujemy!
- W gęstych i zmysłowych tekstach Baldwina można poczuć Los Angeles, nawet jeśli się w tym mieście nie było.„Press”, DM./Nr 9/10 z dn. 09/10.22
- Książka reportersko wnikliwa, jak na niewielką objętość, napisana z wyraźną czułością wobec dawnego klimatu miasta i jego mieszkańców. I bardzo niepokojąca. Bo przecież Zakopane jest w wielu miejscach Polski.„Press”, DM./Nr 9/10 z dn. 09/10.22
- Polecam, lektura dla ludzi myślących.„Głos Koszaliński”, DZ./Nr 210 z dn. 09/11.09.22
- Czytając opowieść Richarda Granta o Natchez, ma się nieustanne wrażenie, że autor musiał całą historię nieco podkolorować. Jednak ekscentryczna, nieco dziwna i pełna sprzeczności mieścina nad rzeką Missisipi istnieje naprawdę. I istnieje w takim właśnie kształcie, jak opisał to Grant.donos.home.blog