Lucia Berlin, Instrukcja dla pań sprzątających
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Pod redakcją i ze wstępem Stephena Emersona
Z przedmową Lydii Davis
-
Opowiadania Lucii Berlin są niczym impuls elektryczny, iskrzące i trzaskające przewody pod napięciem, kiedy się stykają. W odpowiedzi również umysł czytelnika, złapany w sieć i oczarowany, budzi się do życia, aż strzelają synapsy. Tak lubimy się czuć, kiedy czytamy – pracuje nasz mózg, bije serce.
-
W „Instrukcji dla pań sprzątających” obserwujemy narodziny ważnej amerykańskiej prozaiczki, którą w jej epoce przeważnie pomijano. Opowiadania Berlin wprawiają w zachwyt nad przypadkowością naszej egzystencji. To prawdziwa pisarka i uważna obserwatorka tego, co dzieje się w miastach, w ludzkich uczuciach i umysłach.
-
Część autorów opowiadań – jak Czechow, Alice Munro czy William Trevor – podchodzi do czytelnika i delikatnie klepie go po ramieniu: „Proszę usiąść, posłuchać, co mam do powiedzenia”. Lucia Berlin szarpie czytelnikiem, przewraca i wciska jego twarz w ziemię. „Wysłuchasz mnie, choćbym miała cię przymusić” – warczą jej teksty.
-
Cudowna, piękna, wartka proza Berlin tworzy nieprzewidywalne kształty, które opowiadają o rozległych wiejskich i miejskich krajobrazach zachodu i południa USA. Pełna humoru, czułości i empatycznego wdzięku. Tych, którzy nie mieli jeszcze szczęścia zetknąć się z pisarstwem Lucii Berlin, czeka ogromna przyjemność.
-
Opowiadania Berlin […] przechodzą między światłem a mrokiem tak płynnie i niespodziewanie, że ledwo opadną jedne emocje, już czujemy coś zupełnie innego. W rezultacie powstaje fikcyjny świat o ogromnej sile oddziaływania, potężna gra światłocienia, którym udaje się objąć pełne spektrum ludzkich doświadczeń. [Berlin] zasługuje na to, by stanąć obok Alice Munro, Raymonda Carvera i Antona Czechowa.
-
Berlin za życia pozostawała niedoceniana – zmarła w 2004 roku w wieku sześćdziesięciu ośmiu lat – ale zbiór „Instrukcja dla pań sprzątających” powinien to naprawić. Czterdzieści trzy opowiadania […] ukazują brutalny świat, w którym „pracownice w różowych kołnierzykach” starają się o nielegalną aborcję, znoszą niechciane zaczepki nieznajomych mężczyzn i zbierają drobne na swoje uzależnienia […]. Te wzruszające historie, przepełnione bezlitosnym humorem i pragnieniem samopoznania, bawią się przeczuciami nadchodzącej zguby.
-
Życie (i długa walka z alkoholem) uniemożliwiły jej regularne publikowanie, ale wszystko to znalazło się tutaj, w czterdziestu trzech autobiograficznych opowiadaniach, które czyta się niczym jedną długą, fascynującą opowieść pełną zwrotów akcji i olśnień. Każdy oddział odwykowy, obskurna pralnia i skąpana w słońcu meksykańska palapa rozlewają się w tej prozie w zdaniach tak jasnych, zadziornych i pełnych szalonych barw, że nie możesz oprzeć się chęci przewracania stron tylko po to, by zobaczyć, jak ona to robi. A potem wracasz i czytasz jeszcze raz.
-
Autorka w swoich krótkich formach gra tempem, zwrotami akcji, opisuje historie marginalne, zasłyszane – w tym wszystkim można zaobserwować również przebłyski jej własnego życia.
-
Teksty Lucii Berlin są znakomite – sugestywne, przejmujące, znakomicie napisane.
-
Codzienne czynności, sprzątanie, chodzenie do pracy, każdy trudniejszy moment, wszystko to składa się na coś nadzwyczajnego. Takie urywki z różnych życiowych momentów, dają nam wgląd w życie bohaterów. Czasami wręcz czułam się, jak podglądacz, nawet jak intruz. Jednak taka obserwacja daje coś więcej, niż można by tego oczekiwać.
-
Szukacie opowiadań z najwyższej półki? Adres amerykańskiej pisarki wydaje się gwarantem poruszających opowieści. Czy tym razem mniej znaczy więcej?
Lucia zabiera nas w krąg zawodów kobiecych: praczek, pielęgniarek, sekretarek itd. - wiele z nich poznała osobiście, oparła je doświadczeniem. W opowiadaniach nie brakuje gorzkiego humoru, który można nabyć tylko trudami własnych starć z ludźmi, kształcenia swoich poglądów. A życie nie oszczędzało autorki: nieudane małżeństwa, uzależnienie od alkoholu, samotne wychowywanie czwórki dzieci - sporo! Jej historie pokazują wachlarz surowych historii, szczerych do bólu. Jak żyć kiedy ciosy spadają z wielu stron? Być może sposobem jest chłodny dystans i śmiech przez łzy.
-
Opowiadania podlewała odpowiednią dawką niekiedy czarnego, innym razem absurdalnego poczucia humory. Przedziera się przez nie życie pań. Tych znoszących codzienność w swojej mizoginistycznej postaci. A życie to jest czułe, choć podłe.
-
Przygodę z Lucią Berlin […] Poleciłbym zacząć od „Instrukcji…” to są opowiadania, bardzo silnie zakorzenione w powikłanym życiorysie Lucii Berlin, szczerze namawiam do tego żeby czytać ją niezależnie od tego życiorysu, to znaczy żeby spróbować uwolnić pisarstwo Lucii Berlin od biografii samej autorki, nieważne jak było, ważne jak się napisało.
-
[…] Lucia Berlin to jest postać warta biografii filmowej. Pisząc o sprzątaczkach, pracownicach pralni miejskich, o pijaczkach, alkoholiczkach pisała także o sobie. Była piękną kobietą, niezwykle utalentowaną […] a zarazem, bo to jest ponadczasowa wartość „Instrukcji dla pań sprzątających” osobą obdarzoną niebywałym poczuciem humoru.
Wydanie I
- Kategoria: Proza zagraniczna
- Seria wydawnicza: Opowiadania amerykańskie
- Tłumaczenie: Dobromiła Jankowska
- Data publikacji: 29 listopada 2023
Okładka twarda
- Wymiary: 140 mm × 205 mm
- Liczba stron: 496
- ISBN: 978-83-8191-776-6
- Cena okładkowa: 69,90 zł
E-book・Instrukcja dla pań sprzątających
- ISBN: 978-83-8191-824-4
- Cena okładkowa: 55,90 zł